Niewykorzystany potencjał lokalny na Mazowszu – wyniki naszej ankiety

Wciąż istnieje niewykorzystany potencjał lokalny na Mazowszu – wyniki ankiety

 

We wzajemnych relacjach między podmiotami ekonomii społecznej, w tym NGO i jednostkami samorządu terytorialnego (JST) istnieje spory niewykorzystany potencjał współpracy. Choć większość respondentów z samorządu deklaruje jakąś formę współpracy, 90% samorządów nie ma świadomości istnienia na swoim terenie podmiotów ekonomii społecznej (PES) poza fundacjami i stowarzyszeniami. Tylko 18 % dokonuje społecznie odpowiedzialnych zakupów z udziałem PES. Kondycja relacji sektora pozarządowego i samorządowego z perspektywy Polski powiatowej nie jest więc najlepsza. Takie wnioski płyną z badania ankietowego „Drogi współpracy – jak samorządy współdziałają z organizacjami”, którego inicjatorem i głównym wykonawcą był Mazowiecki Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej prowadzony przez Fundację Fundusz Współpracy. Celem badania było badanie szans i barier współpracy samorządów i podmiotów ekonomii społecznej w województwie mazowieckim.

Badanie zainicjował i przeprowadzał Mazowiecki Ośrodek Wsparcia Ekonomii Społecznej przy wsparciu: Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej oraz we współpracy z innymi mazowieckimi OWES-ami: Fundacją Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych, Centrum Innowacji Społeczeństwa Informacyjnego, Stowarzyszeniem Biuro Obsługi Ruchu Inicjatyw Społecznych (BORIS), Stowarzyszeniem Ośrodek Kultury i Aktywności Lokalnej w Krzesku, Fundacją Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Ankietę rozesłano do wszystkich samorządów na Mazowszu, wpłynęło 161 odpowiedzi od przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego różnego szczebla (JST: urzędy miasta, gminy, gminy miejsko-wiejskiej, starostwa powiatowego oraz miasta na prawach powiatu). Co cieszy, większość badanych JST (90%) przeznacza jakieś środki finansowe na współpracę z podmiotami ekonomii społecznej, w tym NGO. Większość też jakąś formę współpracy praktykuje. Pytania pogłębiające wskazują jednak, że są to często działania fasadowe, wymuszone przez prawo. Potencjalni partnerzy nie wykorzystają w pełni swoich możliwości, za mało się znają. Większość zdiagnozowanych wyzwań wiąże się z ograniczeniami w komunikacji, brakiem informacji a czasami też obawą przed innymi formami działalności lub koniecznością współdziałania z innym typem partnerów, niż zazwyczaj ma to miejsce.

40,63% przedstawicieli JST nie jest w stanie sprecyzować jasnego poglądu na współpracę z podmiotami ekonomii społecznej (PES). Najczęściej partnerami we współpracy są łatwo rozpoznawalne dla opinii publicznej podmioty, jak fundacje i stowarzyszenia, ale współpraca, w stopniu minimalnym dotyczy podmiotów ekonomii społecznej takich, jak:

Zakłady Aktywności Zawodowej (ZAZ), Centra Integracji Społecznej (CIS), Kluby Integracji Społecznej, Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych (TUW), czy przedsiębiorstwa społeczne (PS), w tym spółdzielnie socjalne. O 90% respondentów jest w ogóle świadomych istnienia takich podmiotów, a jeszcze mniejsza grupa z nimi współpracuje. Daje to duży potencjał do dalszej pracy animacyjnej z przedstawicielami administracji. Optymizmem napawa fakt, że tylko 5,63% przedstawicieli JST wprost mówi, że nie jest zainteresowanych współpracą z PES.  Współdziałanie opiera się na konwencjonalnych formach, przewidzianych w prawie (konsultacje dokumentów strategicznych, partnerstwo w określonych projektach, konsultacje i współpraca w komisjach konkursowych, w ponad 70% następuje powierzenie lub zlecenie realizacji zadania publicznego). Wyniki wskazują na niewykorzystanie w pełni dostępnych narzędzi, jak sprawnie działający pełnomocnik ds. organizacji czy rada pożytku publicznego. Bardzo praktyczną dostępną formą współpracy jest np. wspólne ustalanie kalendarza imprez lokalnych. Jedynie 18% respondentów zadeklarowało, że spośród kupowanych przez urząd usług i towarów są te, oferowane przez PES. Choć 48% twierdzi, że na terenie JST są usługi i towary, które mogą być kupowane od tych podmiotów. Niemal drugie tyle (40%) deklaruje, że nie ma świadomości, czy takie usługi i towary mogłyby być kupowane w sposób odpowiedzialny społecznie. Stwarza to ogromne pole do pracy nad budowaniem świadomości oraz powiązań pomiędzy PES a JST.  Prostym i efektywnym narzędziem ułatwiającym odnalezienie PES-ów oferujących usługi i towary potencjalnie interesujące dla JST oraz nawiązanie z nimi kontaktu są platformy internetowe służące dokonywaniu odpowiedzialnych (społecznie, środowiskowo) zakupów – np. www.zlepszejpolki.pl, www.wspierajiwybieraj.pl, www.DobryRynek.pl czy skorowidz branżowy usług ekonomii społecznej na Mazowszu dostępny pod linkiem: http://es.mcps-efs.pl/skorowidz-branzowy. Zakupy odpowiedzialne społecznie z wykorzystaniem klauzul społecznych zapewniają trwałość miejsc pracy dla osób z trudnościami na rynku pracy (zagrożonych wykluczeniem społecznym), które są ustawowo zatrudniane w przedsiębiorstwach społecznych: jak osoby, niepełnosprawne, wychodzące z bezdomności, z uzależnień, długotrwale bezrobotne, po kryzysach psychicznych itp. 1/3 respondentów deklaruje, że ich JST nie prowadzi działań promujących ekonomię społeczną.

 Zmiana istniejącego stanu rzeczy spoczywa nie tylko na samorządach, ale w co najmniej równym stopniu na samych podmiotach ekonomii społecznej (PES), czy OWES-ach (ośrodkach wsparcia ekonomii społecznej).  Poza realizacją obowiązków przewidzianych w Ustawie o Działalności Pożytku Publicznego, widoczne są chlubne wyjątki, w których współpraca kwitnie, a samorządy angażują się w tworzenie PES, PS i partnerstw na rzecz rozwoju ekonomii społecznej. Bo warto podkreślić, że same samorządy mogą zakładać przedsiębiorstwa społeczne i tworzyć miejsca pracy, zapewniać im lokalne zlecenia komunalne, co stanowi alternatywę dla wypłacania zasiłków. Tak powstała na przykład Spółdzielnia Socjalna „Szansa”, utworzona przez Urząd Gminy i Miasta Żuromin oraz Fundację „Leśne Zacisze” zajmująca się między innymi dostarczaniem urzędowej korespondencji i utrzymaniem porządku (otrzymuje zlecenia na takie usługi komunalne) czy Spółdzielnia Socjalna „Węgrowianka” z Węgrowa, utworzona przez Miasto Węgrów i Starostwo Powiatowe zajmująca się utrzymaniem terenów zielonych i usługami remontowo-budowlanymi. Kolejny dobry przykład to Wyszkowska Wielobranżowa Spółdzielnia Socjalna „Szron”- powstała dzięki determinacji grupy inicjatywnej złożonej z osób niepełnosprawnych oraz dzięki przychylności władz samorządowych. Zatrudnia około 10 osób, które obsługują m.in. monitoring wizyjny miasta Wyszkowa, punkt xero oraz zajmują się obsługą (administracja, transport osób niepełnosprawnych).

Międzysektorowe partnerstwo jest podstawą pomyślnego rozwoju zatrudnienia i przedsiębiorczości zakorzenionej w lokalnych społecznościach – mówi Daniel Prędkopowicz z Fundacji Fundusz Współpracy, kierownik Mazowieckiego Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej (mOWES).
Nasz mOWES, w swojej historii przyczynił się już do podpisania 20 takich  partnerstw – dodaje.

Wobec trudności z opisem procesów przy pomocy metod ilościowych (mała liczba odpowiedzi na pytania otwarte), Fundacja Fundusz Współpracy rozpoczęła jakościową część badania, obejmującą 24 wywiady grupowe w 10 powiatach  województwa w 3 subregionach: ciechanowskim, ostrołęckim i radomskim.

Link do graficznej prezentacji badań: TU

Link do badania, którego wyniki przedstawiono w artykule:  http://drogiwspolpracy.badanie.net/